Notariusz Kraków

  • 9 kwietnia 2017
  • 0 Comment
  • 10 Views
  • 0 Like

Swego czasu miałam pewne, niemałe pieniądze. Postanowiłam więc kupić sobie małą działkę na której kiedyś chciałam wybudować dom. Niestety z moich planów nic nie wyszło. Pewnym zrządzeniem losu i niezbyt ciekawą sytuacją gospodarczą w naszym kraju, moje finanse uległy znacznemu pogorszeniu. Efekt tego był taki, że zostałam zmuszona do sprzedaży mojej wymarzonej działki. Kupców było sporo, więc cenę wynegocjowałam całkiem dobrą. Pozostało tylko załatwienie formalności. Mój znajomy notariusz Kraków powiedział że chętnie pomoże mi w wszystkich formalnościach. Z potencjalnymi kupcami umówiłam się więc u niego w biurze. Podaliśmy mu wszystkie dane, jego sekretarka przygotowała wzór umowy. W dniu zawierania umowy, notariusz przeczytał całą umowę. Obydwie strony zaakceptowały jej postanowienia i złożyliśmy stosowne podpisy. Kupujący przekazał mi wynegocjowaną kwotę. Od tej pory przestałam być właścicielką działki, ale za to miałam jakieś pieniądze. Lepsze to niż nic. Może jeszcze kiedyś kupię sobie działkę.

About the author