Kryteria konkursowe – dlaczego tak?

W tym kraju porządne pieniądze za wykonanie logo można zarobić prawie, że wyłącznie poprzez udział i zwycięstwo w konkursie. Konkursie organizowanym przez wielkie korporacje, albo władze miast, bo w tym przypadku już jakieś 2-3 lata trwa wielki boom na tworzenie nowego oblicza miast i nadawanie im wzniosłości unijnej.

Jedną z największych paranoi towarzyszącej okazji ogłaszania tego typu konkursów jest regulaminowy zapis o tym, że w konkursie mogą brać udział wyłącznie osoby studiujące na kierunkach plastycznych, bądź te co ukończyły Akademię Sztuk Pięknych. I to już sprawiedliwe nie jest, to adorowanie pewnych grup, które wcale nie gwarantują jakości, co pokazuje większość zwycięskich prac. Nie ma co ukrywać, nagroda pieniężna średnio 16000 – 25000 zł. to porządny zastrzyk finansowy, do tego prestiż, niestety zarezerwowany przez ukochanych dla grona ukochanych.

Za większość z tych prac szary klient nie dałby złamanego grosza, więc tym bardziej nie rozumiem, czemu takie prace pokazywane są światu? Nie mam nic do osób, które wykształciły się w kierunku plastycznym, ale to nie predysponuje wcale do tworzenia projektów skierowanych do mas. Uważam, że zawężanie kryteriów uczestnictwa jest krzywdzące dla wielu zapaleńców, prawdziwych pasjonatów i zawodowych grafików. To jest moje zdanie. Ale nie ja płacę. I nie ja wymagam. Ludzie patrząc na owe logówki wygibasy przemarudzą, zamarudzą i przywykną, bo co im pozostaje?

Stawianie wymogów pod kątem wykształcenia to błąd. Nie pozwala to na ukazanie rozmaitego podejścia do sprawy. Wystarczy, że w gronie jury znajdują się osoby, które stosowne wykształcenie posiadają i wybiorą prace niezrozumiałe dla większości odbiorców. Więc, jeśli już organizuje się konkurs tego typu i wydaje publiczne pieniądze,  może warto pomyśleć nad tym, żeby w konkursie mogli brać udział zainteresowani, a choćby w jakimś etapie prace zostały wyłaniane przez społeczność?

Pragnę przy okazji odesłać do wpisu traktującego o rezultacie konkursu na nowe logo Ery: Era rozstrzygnęła konkurs na logo. Dla kontrastu podsyłam także link, który podrzucił swego czasu na FB Łukasz Dec: Piła ma nowe logo. W tym samym wpisie Łukasz podaje namiary na portfolio autorki zwycięskiego projektu, z którego wynika, że potrafi ona robić świetne rzeczy http://www.juska.pl/.

About the author