Jak opiniują klienci?

Mamy klientów konkretnych, zorganizowanych, mniej lub bardziej rozeznanych, ale gotowych do prowadzenia udanej współpracy z nami. W ich firmach są stosowne działy, odpowiedzialne za kształtowanie marki albo sami klienci gotowi są zaufać nam, wysłuchać nas odnośnie kierunku prac nad tworami jakie prowadzimy na ich rzecz.

Warto pomówić o trudniejszych formach dogadywania się wskazując na, to na bazie czego klienci budują swoje zdanie o tworzonych przez nas stronach www.

Wynik darmowych zapytań o wycenę witryny www u innych wykonawców

Część klientów pod pretekstem wyceny kodowania projektów graficznych prosi innych twórców o opinię na ich temat.

W efekcie część spośród osób, które już nigdy nie odzywają się do nas po otrzymaniu recenzji pliku graficznego strony www to ludzie, którym właśnie pod pretekstem wyceny chodziło o zgromadzenie informacji, uwag odnośnie podglądu pliku graficznego.

Reklamy telewizyjne, informacje telewizyjne i prasowe

Są bardzo istotne dla klientów przy budowaniu argumentów w momencie negocjowania ceny jaką mają zapłacić za dzieło jakie mamy stworzyć.

Klienci traktują informacje internetowe, oferty i maile dość po macoszemu. Informacje prasowe są informacjami będącymi w oficjalnym obiegu informacyjnym, dlatego mają większą wiarygodność potencjalnych klientów.

Podobnie jest z reklamami telewizyjnymi, są drogie, pojawiają się na ekranach telewizorów, mają większą siłę przekonywania niż banery, mailing i oferty internetowe. Swego czasu kształtującą opinię o cenie projektu strony www kampanię miała firma Home, ostatnimi czasy, w telewizji można było zaobserwować reklamę 1&1 MyWebsite.

Do tego dochodzą jeszcze opinie zbudowane na podstawie filmów i seriali. Skoro ludzie potrafią pytać się na ulicy serialowego doktora Trettera o poradę lekarską, to rzeczywistość ze scenariuszem serialowym równie dobrze może, im się majtać w odniesieniu do np. tego w jakim tempie można stworzyć stronę www. Skoro Kuba z „M jak Miłość” stworzył portal randkowy w ciągu jednej nocy, to my też powinniśmy się w takim czasie z zadaniem stworzenia portalu obrobić.

Strony www traktujące o zainteresowaniach klienta

Klienci znają Allegro, stronę banku firmowego, potrafią obsługiwać pocztę, obserwują strony konkurencji. Mają też zainteresowania i ulubione strony internetowe traktujące o ich pasjach. Dlatego dobrze jest w briefie wprowadzić pole, w którym klient ma wpisać ulubione strony internetowe (poza stronami firm konkurencyjnych).

Wśród adresów ulubionych stron klientów często są te, które, im się podobają. Warto tam poszukać inspiracji, zastanowić się nad tym i zapytać klientów o to, co, im się na tych stronach podoba, bo to do nich klienci mogą porównywać wyniki naszych działań dla nich.

Wśród klientów można spotkać się ze specyficznym, sentymentalnym ich typem. W szczególności, to ci ludzie będą opiniować na podstawie stron związanych z ich życiowymi przyjemnościami a nie interesami.

Przypadłość firm rodzinnych

Niewielkie biznesy rodzinne z jednej strony są pełne powagi, bo są źródłem ich utrzymania. Z drugiej strony dochodzi jeszcze motyw pieszczotliwości około firmowej.

Rodzinna firma jest jak pupilek, jak działka o którą trzeba dbać, na której trzeba coś posiać, którą trzeba podlewać. Rodzinny interes to oczko w głowie członków rodziny. Każdy ma tutaj coś do powiedzenia, wszystko się uzgadnia, wszystko ma uzupełniać rodzinne szczęście i dawać radość.

Stąd projektując na rzecz firm rodzinnych często jest tyle problemów, które powodują różnice zdań rady familijnej.

Postać (najprawdopodobniej) fikcyjna: freelancer, agencja interaktywna

Część klientów sądzi, że ma swoje źródło doradcze, konkurencyjnego freelancera lub firmę, którym przekazuje pod opinię szczątkowe wyniki naszych prac. Tylko, tak na dobrą sprawę, jaki te osoby miałyby mieć w tym interes? I czemu to, im nasz klient nie powierzył wykonania określonych zadań, skoro wszystko wiedzą najlepiej?

Często bywa tak, że są to osobiste opinie klienta pozlepiane np. z wątków internetowych, które prześledził i próbuje dopasować do projektu, który tworzymy, by wydać profesjonalną opinię.

Jako, że klient nie musi się znać, nie chce zrobić z siebie pośmiewiska, nie jest pewien, czy dalsze wytyczne i uwagi można podczepić pod kształt naszych działań, prościej jest mu przekazywać te dane powołując się na rzekomych fachowców.

Widać to w szczególności, jeśli grzecznie poprosi się o namiary na owych ludzi, by dojść z nimi do porozumienia w sprawie różnic zdań. Dziwnym trafem klient zacznie, wtedy chronić swoich doradców, co jest o tyle niezrozumiałe, że ułatwiłoby, to wypracowanie zadowalających rezultatów.

Powszechnie znane serwisy internetowe

Sen o potędze. Taki Facebook, takie Allegro. Bo, to na chwilę obecną buduje wrażenie robienia fortuny przy niewielkim wysiłku pracy własnej. Niewiele osób poda za wzór wielki portal informacyjny, bo tam widać pracę zespołu, wkład własny wydawców internetowych tytułów.

Strony www firm konkurencyjnych

Na te strony internetowe trzeba zwracać baczną uwagę i to w naszym interesie leży, to by witryna www naszego klienta była o niebo lepsza od strony branżowego konkurenta.

Materiały szkoleniowe

Wiele razy przez Warstwy przewijała się wzmianka o skryptach z kursów (głównie unijnych) o funkcjonowaniu firm w internecie (w jakich uczestniczą klienci).

One też odgrywają wielką rolę w tym, czy klienci będą zadowoleni z efektów naszej pracy. Słowem, jeśli darzą nas ograniczonym zaufaniem, a uczestniczyli w tego rodzaju szkoleniach, to dobrze jest byśmy ocierali się o ścieżki zgodne z wiedzą zdobytą przez klientów w ramach szkoleń.

About the author