Fotorealizm graffiti. Czytamy z twarzy

Fotorealistyczne graffiti spotyka się z dużo większym przyzwoleniem społecznym niż tradycyjne formy malowania po murach w postaci tagów i wrzutów (napisów) graffiti. Dlaczego?

Fotorealizm graffiti budzi zainteresowanie przechodniów, ponieważ jest jasne dla mas. Podziw dotyczy umiejętności fotograficznego odwzorowania twarzy i sylwetek postaci znajdujących swoje odbicie na ścianach przy pomocy dość niewygodnego narzędzia jakim jest puszka farby z grzechoczącą wewnątrz kulką.

Interakcja writerów z widzami jest prosta, ponieważ wszyscy jesteśmy ludźmi i nauczeni jesteśmy czytania z twarzy. Każdy z nas przygląda się ludziom, przegląda się w ludziach i rozpoznaje ludzi. Rodzaj fotorealistycznego graffiti jest lustrem nas samych. Fotorealistyczne graffiti wygląda znajomo. Przyglądając się portretom jakie pozostawili uliczni malarze odczytujemy emocje wypisane na twarzach fotorealistycznych graffiti. Już z daleka widać uwiecznioną na twarzach złość, ckliwość, smutek, radość, mrok, ciężar istnienia bądź luz i kompletne szaleństwo.

Inspiracją i bohaterami fotorealistycznych charakterów graffiti bywają artyści i osobistości, będące autorytetami writerów graffiti. Nie muszą być, to twórcy obracający się w kręgach związanych z kulturą hip hop. Idolami bywają nie tylko muzycy reprezentujący różne gatunki, ale i rewolucjoniści, aktorzy, pisarze, reformatorzy itp.

Postacią goszczącą na murze może być wyobrażenie o wymarzonej partnerce życiowej. Na ścianach pojawiają się fotorealistyczne autoportrety malarzy graffiti, bohaterem może stać się każdy od potomka, który skończył dwa latka, po starca przesiadującego na ławce, którego historię życia przeczytać można ze zmarszczek wypisanych na twarzy. Bohaterami fotorealistycznych opowieści są, więc postaci fikcyjne, przyziemne bądź w mniejszym lub większym stopniu rozpoznawalne.

Fotorealistyczne graffiti nie potrzebuje posiłkować się dodatkowymi środkami wyrazu. Nie trzeba mu komiksowych dymków, może się obejść bez wrzutu z liter, jaki pojawia się często gdzieś obok i co odzwierciedla rodzaj kolaboracji z zaprzyjaźnionym writerem wyspecjalizowanym w typografii ulicy.

About the author